Repertuar filmu "Życie oceanów 3D" w Szczecinie
Brak repertuaru dla
filmu
"Życie oceanów 3D"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 19 maja 2006
Dystrybutor filmu: IMAX Polska
Reżyseria: Howard Hall
Obsada: Johnny Depp, Kate Winslet
Diabeł Morski, Koralowiec, Meduza, Kałamarnica, Żółw Zielony oraz Krewetka Mantis mają zaszczyt zaprosić na niesamowity oceaniczny spektakl rozgrywający się tuż pod taflą wody – na ŻYCIE OCEANÓW 3D. Przedstawione historie są autentyczne a My staniemy się świadkami niecodziennych, różnorodnych związków wielobarwnych bohaterów
Siedząc w fotelu kinowym zaopatrzeni jedynie w trójwymiarowe okulary zamiast maski do nurkowania, będziemy mogli pływać wśród najbardziej egzotycznych stworzeń zamieszkujących naszą planetę, od dziwacznego Tęczowego Ślimaka Nagoskrzelnego do Olbrzymiej Ośmiornicy Pacyficznej a różnorodność podwodnego świata zachwyci nas swym pięknem.
Dzięki magii IMAX 3D naszych bohaterów obejrzymy na największym na świecie ekranie. Dzięki 1850 godzinom spędzonym przez ekipę filmową pod wodą dowiemy się, że ośmiornice mogą zmieniać swój kształt, tak, że przecisną się przez najmniejszy otwór a ważą aż 90 kg a ich macki sięgają na odległość 7,5 metra! Od Krewetki Mantis – która niczym matador podejmuje walkę z groźną ośmiornicą- do Żółwia Zielonego- który zezwala ławicy rybich estetów oczyścić swoją skorupę z niepożądanych alg- Życie Oceanów 3D skupia się na niezwykłych i często zaskakujących sojuszach zawieranych pomiędzy najbardziej egzotycznymi istotami na świecie. Widzowie otrzymują znacznie więcej niż podwodne miejsce w pierwszym rzędzie, nurkując pod powierzchnią oceanu, a nawet pływając pośród tych nadzwyczajnych zwierząt, będąc świadkami ich codziennych, uwarunkowanych przez naturę, zachowań i przez cały czas będąc otoczonymi niewiarygodnym pięknem świata ukrytego tuż pod falami.
Aby uchwycić różnorodność podwodnego życia, twórcy filmu postanowili zabrać swoją kamerę IMAX 3D do wielu różnych miejsc. Tak jak w przypadku każdego przyrodniczego filmu dokumentalnego, zawsze istnieje ryzyko, że bohaterowie, których chciałoby się nakręcić, mogą nie być „w domu” gdy dotrze do niego ekipa filmowa. Ale dzięki wieloletniemu doświadczeniu Hall’a, oraz nieocenionym umiejętnościom i wiedzy jego znakomitej ekipy, twórcy byli w stanie przewidzieć miejsce pobytu podwodnych „gwiazd”, które pragnęli zarejestrować na taśmie, z niemal stuprocentową precyzją, a następnie rozpocząć podwodną podróż i zarejestrować wymarzone sceny.
Reżyser dodaje, „Jedną z ciekawych różnic między Życiem Oceanów 3D i Podwodnym Lasem jest fakt, że we wcześniejszym filmie znajdowały się dwie lub trzy dosyć widowiskowe ujęcia, które wywarły niezatarte wrażenie na widzach. W tym filmie jest tyle spektakularnych scen, że trudno jest wybrać jedną czy dwie, które można by wyróżnić jako ulubione. Myślę, że gdy zapytamy ludzi wychodzących z kina, która część filmu podobała im się najbardziej, otrzymamy wiele odpowiedzi. Takie jest moje odczucie. Nie mam ulubionej sceny z tak wielu, które nakręciliśmy.
W filmie ŻYCIE OCEANÓW 3D między innymi wystepują:
KORALOWIEC (typ: Cnidaria) to nazwa powszechnie stosowana do określenia olbrzymiej grupy zwierząt spokrewnionej ze znanymi podmorskimi gatunkami ukwiałów i meduz. Kiedy miliony tych malutkich żyjątek żyją w grupach tworząc kolonie rafy koralowej, wyglądają jak większy organizm, a nie pojedyncze gwiazdy, dzieje się tak dlatego, że każdy polip koralowca tworzy swoją własną skorupę z węglanu wapnia bądź wapienia. Jedynym utrudnieniem była ich liczba-wyślij im zaproszenie na casting, a pojawią się miliony...więc zaleca się żeby obsługa łodzi zaopatrzyła się w obfity zapas planktonu aby wyżywić je wszystkie. Prowadząc nocny tryb życia, zdecydowanie wolą zdjęcia nocą.
MEDUZA (Phacellophora camtschatica- ang. fried egg jellyfish) doskonale pasowałaby do epizodycznej charakterystycznej roli zagranej na talerzu śniadaniowym (ang. Fried egg-jajko sadzone), ale talerz ten musiałby być na tyle duży aby pomieścić jej „parasol” mierzący pół metra, na którym znajduje się parząca błona, w przekroju poprzecznym dochodząca nawet do ponad 9 metrów.Błona ta jest pokryta tysiącami nematocyst, niewielkich parzydełek wypełnionych nićmi zakończonymi rodzajem harpuna wbijanego w ciało ofiary. Ta meduza jest, delikatnie mówiąc, drażliwym stworzeniem.
CHEŁBIA MODRA (Aurelia aurita) jest meduzą mniej imponującą zarówno pod względem rozmiarów jak i usposobienia niż jej krewniaczka. Jej parasol mierzy od 30 do 45 centymetrów, a jad nie jest tak toksyczny. Najczęściej można ją spotkać w rejonie środkowego Atlantyku jako przedstawicielkę najliczniej tam występującego gatunku meduz. Kształtem bardziej przypomina „grzyba” niż „księżyc” (ang. nazwa tej meduzy to Moon Jellyfish, moon-ang.- księżyc) więc śmiało mogłaby zagrać pływającego grzyba portobello. Raczej nie na daje się do głębokiej roli ekscentryka - zazwyczaj spędza czas bliżej powierzchni wód oceanu.
OLBRZYMIA OŚMIORNICA PACYFICZNA (Octopus dofleini) to obecnie jedna z największych przedstawicielek ośmiornicowatych pracujących w branży, osiąga wagę do 180 kilogramów i mierzy do 7 metrów. Opinia, że trudno z nią wytrzymać wydaje się być mocno przesadzona, chyba że o zdanie zapytamy jej partnerów filmowych (krewetki, kraby, przygrzebki, ślimaki, małże, różne rodzaje ryb, i mniejsze gatunki ośmiornicowatych), z których większość skończyła żywot na planie zdjęciowym, w jej żołądku. Obecnie zamieszkuje rejon zachodniego wybrzeża USA (od południowej Kalifornii aż do Alaski), można ją spotkać w czasie przypływu i w pobliżu skalistych brzegów na głębokości do 500 metrów, zaleca się zostawić wiadomość jej agentowi...oddzwoni.
ŻÓŁW ZIELONY (Chelonia mydas) działa w show biznesie od samego początku, na stałe osiedlił się w morzu około 150 milionów lat temu. Jest weteranem globtroterstwa- pamięta nawet dinozaury. Bezpieczeństwo tego pokrytego łuskami gada zależy od jego skorupy. Bardziej nadawałby się do roli w przydługawym dramacie niż głupkowatej komedii-nie należy do najszybszych mieszkańców głębiny. Mięsożerny za młodu, w życiu dorosłym przechodzi na wegetarianizm. Zieloną barwę zawdzięcza diecie z alg, które nadają jego powłoce tłuszczowej ten charakterystyczny kolor (gdy masz 150 milionów lat nie zaprzątasz sobie głowy wyglądem). Chociaż jest spokrewniony z wszechobecnym czarnym charakterem, rekinem,
DIABEŁ MORSKI (Manta birostris) nie dzieli żadnych z jego niechlubnych zwyczajów, w języku filmowców można by go porównać do Garbo, ale na pewno nie do gangstera. Ten potulny samotnik jest pełnym wdzięku, eleganckim pływakiem, pomimo swoich dużych gabarytów (rozpiętość jego płetw sięga do 6 metrów szerokości, a ciężar ciała przechyla szalę wagi do 1,4 tony). Są niegroźne dla ludzi, właściwie mają do nas stosunek obojętny. Nie mają zębów ani jadowitych kolców. Diabeł morski na miejsce zdjęć chętnie wybiera tropiki, ale można go też spotkać na całym świecie, zarówno w pobliżu wybrzeży jak i na otwartym morzu. Zadziorny bojownik
KREWETKA MANTIS (Hemisquilla ensigera) jest obecnie niewątpliwie jedną z najbardziej wrogich osobistości podwodnego ekranu. Nastawienie to wzmaga jej imponujący komplet szczypców, którymi porusza z taką prędkością (kuli kalibru 22) i siłą, że jest w stanie nie tylko zmiażdżyć twarde muszle swoich ofiar, ale też stłuc podwójną szybę akwarium. Dlatego też, lepiej sprawdza się grając w plenerze niż w studio. Posiadając silny instynkt terytorialny, to małe stworzonko mobilizuje wszystkie swoje siły broniąc swojego rewiru, jest gotowa stanąć do walki z każdym przybyszem niezależnie od jego rozmiarów- a więc producenci towarzyszący miejcie się na baczności gdy krewetka urzęduje w swojej przyczepie...
TĘCZOWY ŚLIMAK NAGOSKRZELNY (Dendronotus iris) może wyglądać na zwykłego ślimaka nagiego z wysoce rozwiniętym poczuciem estetyki...i rzeczywiście taki jest. Ale jego wytworny wygląd (krytycy porównują jego codzienną garderobę do ściereczki w odcieniu fuksji modnym pod koniec lat 80-tych) jest mylnym wyobrażeniem co do jego ostrożnego zachowania, tendencji do złodziejstwa i wyzysku innych, które wykorzystuje w relacjach z zazwyczaj występującym obok niego w głównej roli ANEMONEM (Pachycerianthus fimbriatus). Ślimak, pojawiając się bez zapowiedzi, inscenizuje podwodny atak i przygotowuje sobie posiłki zrywając czułki swojego rzekomego przyjaciela anemona. Następnie połyka je, a jadowite komórki z czułek anemona zostaną przeniesione do systemu obronnego ślimaka. (Anemonowi z czasem odrastają kolejne czułki, którymi jego nie do końca przyjaźnie nastawionemu koledze zacznie się w końcu odbijać).
pozostałe tajemnice oceanu odkryjcie sami... Zapraszamy!
Wasze opinie
moim zdaniem jest to badziewie gorszego filmu w kinie nie widziałem
fajnie bylo mój kolega zlapal ośmiornice
ten jest faaajny
do tych co im sie nie
podobal i chcacych sie zdrzemnac
polecam Dinozaury 3D to dopiero
senny koszmarek :)))))
faaajny
a dla tych co im sie nie
podobal i chcacych sie zdrzemnac
polecam dinozaury 3d, to dopiero
SENNY KOSZMAREK
nawet
nie jest fajnie ani głupie
ale szkoda 19 złotych
ciężko stwierdzić
taaaaaaaaaki średni, ja
tam nie polecam, wrażenia fajne,
ale powinien być przynajmniej od
12 lat, widziałem jak małe
dzieci przeżywały okropności na
tym filmie
spanie
mimo, ze nie mam zwyczaju
sypiania w miejscach
publicznych, na tym filmie
niezle kimnalem.. Na poczatku
byla zajawka, a potem nuda..
nuda.. chrrr..
chrr...c
suuuper
wrażenia suuper, ma sie
wrażenie jakby się było pod wodą
!!! polecam każdemu;)
TAk sobie
Fil moze byc ale malo
efektow trojwymiarowych.Jezeli
kto sinteresuje sie biologia to
polecam ale mi si epol na pol
podobal.
ciekawy
fajne doświadczenie,
97%efektu robi fakt ze jest to
film 3D duże wrazenie no i
czegoś sie mozna
dowiedzieć:)
może być
może być
dno
straszne nudy lipa szkoda
tych 19 złotych
mam pytanie
wybieram sie z synem na
ten film on ma 6 lat a moje
pytanie jest takie czy moze to
ogladnac
ekstra! polecam !
Film był bardzo fajny .
POLECAM!
eeekkkssstttrrraaa!!!!!!!!!!!
!!!
Nigdy nie byłam na równie
fajowym filmie
Bardzo mi się podobał
Film jest bardzo fajny,
efekty robią niesamowite
wrażenie - słowem: Polecam!
extraaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!
3D to bombaaaaaaaaaaaaaa.
musicie! to zobaczyć!!!
Super
nie widziałam tak
fantastycznego i tak wielkiego
emocji filmu. Jeżeli ktoś nie
docenia zwierząt to ludzi tym
bardziej
nudy
nudy ale lepsze jest
Safari:d chyba wszyscy sie
zgodzą polecam safari wrażenie
jakbym jechała dżipem
bez sensu nieoglądajcie tego porażka